Klucz do szczęścia.

jest bliżej niż Ci się wydaje …

Czym jest dla Ciebie szczęście? Czy będziesz szczęśliwy, kiedy wygrasz na loterii? Czy właśnie o to w życiu chodzi? Czy cele materialne są ponad innymi życiowymi celami?

Wiemy dobrze, że fortuna nie jest gwarantem szczęścia. I choć w pierwszym momencie mówimy jednym tchem, że  kilka zer na koncie z pewnością da nam szczęście. To już po chwili zastanowienia zmieniamy podejście. Na pierwszy plan wysuwają się najbliżsi, miłość, przyjaźń i zdrowie.

Bo klucz do szczęścia tak naprawdę każdy z nas ma w sobie, kochani.

To jaki Ty jesteś dla innych, tacy ludzie są również w stosunku do siebie. Ty decydujesz jaki będziesz. Możesz dawać szczęście i je od innych dostawać. Z małych cegiełek codzienności  sam możesz ułożyć własną piramidę szczęścia. Nie czekaj na cud, bo on może nigdy nie nastąpić. Naucz się czerpać radość z codziennych drobnych rzeczy. Wycisz gniew i obudź w sobie pozytywne myślenie.

Nie wiesz ile czasu Ci jeszcze zostało do przeżycia na tym świecie.

Więc po co go marnować na złość? Po co robić aferę z drobiazgów? Zachowuj się wobec innych tak jakbyś chciał, aby inni zachowywali się w stosunku do Ciebie. To naprawdę proste a na dodatek działa. Czasem pomija się te oczywiste rzeczy i o nich nie mówi a to jest właśnie prawdziwa kwintesencja szczęścia.

Poszukujemy szczęścia jakby to był jakiś święty Grall. A to właśnie Ty sam jesteś źródłem szczęścia. Kiedy rano otwierasz oczy, masz całe mnóstwo szans na rozdawanie szczęścia wokół. Życzliwość nie boli. Bądź życzliwy.
Otwórz serce. Daj komuś uśmiech a dostaniesz go z powrotem.
Możesz zmienić swoje życie już dziś.

Ty decydujesz.

Wspierasz siebie emocjonalnie pomagając innym.
Szczęście jest w Tobie, musisz je tylko trochę odkurzyć. Najprościej opisałam to w swojej książce „Nie szukałam a znalazłam”.

Czy partnerstwo w związku może być kluczem do szczęścia?

Oczywiście, że tak! Ale to wcale nie oznacza kwiatów codziennie i szampana co tydzień. To prostsze, niż nam się wszystkim wydaje. Jeśli ja ugotuję domowy obiad a on sam zrobi zakupy bez proszenia, to już jest coś. Jeśli on mnie pocałuje na dzień dobry a ja mu zrobię pyszne śniadanie, to już jest coś. Kiedy ja umyję naczynia a on z własnej woli wyniesie śmieci, to już jest coś.

Piękne związki buduje się z wielu takich małych COŚ każdego dnia. Nie zastąpi tego sznur pereł raz na rok. Dużo małych COŚ każdego dnia, to najlepsza droga do szczęścia.

Buziaki Alicja